Stąd możesz pobrać kompletny model, prezentowany na ilustracjach poniżej.
Ła-5 został stworzony, ponieważ na początku 1942 przeciążony płatowiec ŁaGGa-3 rozpaczliwie potrzebował mocniejszego silnika. W tym samym czasie mocny silnik – ASz-82 – rozpaczliwie potrzebował płatowca, w którym mógłby być używany (z powodu opóźnień lub zaniechania innych projektów). Całe siły powietrzne ZSSR, z powodu gigantycznych strat z 1941r, potrzebowały więcej nowych myśliwców.
Co prawda istniał już obiecujący myśliwiec, zaprojektowany dla silnika ASz-82: I-185 Polikarpowa. Problem polegał jednak na tym, że rozpoczęcie produkcji zupełnie nowego samolotu na pewien czas zdecydowanie zmniejszyłoby ogólną liczbę myśliwców, dostarczanych na front. Na to sobie ZSSR nie mogło w zimie 1941/1942 pozwolić. Jedyną praktyczną możliwością było zmodernizować jeden z typów już wytwarzanych seryjnie.
W tym samym czasie Komisariat Przemysłu Lotniczego nosił się już z zamiarem przesunięcia części mocy produkcyjnych z niezbyt udanego ŁaGG-3 na nieco lepszego Jak-7. Planowano przestawienie produkcji głównego producenta ŁaGG-ów - fabryki nr 21 w Gorkim (ob. Niżnyj Nowogród) - na Jaki. W tej sytuacji konstruktorzy z biura Ławoczkina zaczeli gwałtowanie szukać metod poprawienia ŁaGGa. To był naprawdę desperacki krok, dopasować w krótkim czasie do wąskiego, stworzonego dla silników rzędowych kadłuba ŁaGG-3, wielkie “monstrum” w układzie podwójnej gwiazdy: silnik ASz-82. Jakowlew próbował tego ze swoim Jak-1, ale skończyło się na prototypie. Jednak inżynierowie biura Ławoczkina byli bardziej zdeterminowi, a ŁaGG-3 miał w porównaniu z Jak-1 mocniejszą strukturę (właśnie dlatego był cięższy). Być może, nieco wyższe niż u Jaka podwozie pomogło osiągnąć ostateczny cel: połączyć nowy silnik i płatowiec w zwarty, prosty myśliwiec. Większa moc silnika dała mu obiecujące osiągi. Dalszy rozwój ASz-82 pozwolił późniejszym wersjom Ła-5 ostatecznie dorównać, a potem nawet nieco przewyższyć (Ła-5FN, Ła-7) osiągi myśliwców Luftwaffe na pułapach poniżej 5000m.